Audi RS6 Performance – dwa oblicza.
Ogromny potencjał nie znaczy to jednak, że wozem tym da się jeździć tylko i wyłącznie szybko, najlepiej tylko na torze wyścigowym. Po co komu kombi na torze? Choć stado koni wytwarzane przez V8 ma ogromy potencjał, to Audi potrafi też jeździć jak przystało na pojazd dżentelmena: statecznie, w ciszy, dając odpowiedni komfort. To zasługa ustawień parametrów auta, które można zmieniać dokładnie według życzenia. Komfort? Nie ma sprawy. Zawieszenie starannie (i skutecznie) niweluje nierówności, pedał gazu pracuje bez zbędnej nonszalancji, a skrzynia wybiera biegi wręcz doskonale. Po spokojnie jeździe możemy sprawdzić go w trybie Dynamic. Rusza szarpiąc, zmienia biegi bez zastanowienia, a jedyna droga jaką toleruje jeżdżąc na 21-calowych kołach z ledwie zarysowanymi oponami to asfalt równy jak tafla szkła.
To nie wszystko.
RS6 Performance z łatwością katapultuje kierowcę i pasażerów do 250 km/h. W zwykłym wariancie tego modelu na tym przyspieszania się kończy – wiadomo, elektroniczny ogranicznik. W naszym egzemplarzy mamy jednak coś ekstra: pakiet z „plusikiem”, czyli RS Dynamic Plus. Pod maską kryje się 605 KM oraz 700 Nm. RS6 do “setki” rozpędza się w 3,7s, co przy takiej wadze jest dużym osiągnięciem.
Opinie
Aktualnie nie ma opini o tym samochodzie